eKONTO z Internetem!!!

premia 60 zł za otwarcie konta, 2 zł zwrotu za płatność kartą oraz dodatkowy bonus 50% premii.


Ranking kont


Konta osobiste – klienci wymagają coraz więcej




Autorem artykułu jest anmon


Mimo tego, że jeszcze kilka lat temu bezpłatne konta osobiste były produktem poszukiwanym przez każdego klienta bankowości detalicznej, o tyle w aktualnej rzeczywistości na rynku banki decydują się nawet płacić osobom, które zechcą otworzyć u nich rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy.
Niestety, ale wszystko wskazuje na to, że słynne 100 złotych, które kiedyś w reklamie telewizyjnej Gerard Depardieu obiecywał każdemu nowemu klientowi, który zdecyduje się na konto osobiste w pewnym banku, już nie robi piorunującego wrażenia. Aktualnie bankom w Polsce zabrakło już chyba skutecznych pomysłów na gratisy do kont i muszą szukać sprzymierzeńców poza własna branżą. Banki coraz śmielej nawiązują współpracę z firmami ubezpieczeniowymi, firmami świadczącymi usługi z zakresu medycyny, czy wreszcie z wiodącymi na rynku operatorami sieci komórkowych. A wszystko po to, by móc dodać do oferowanego przez siebie konta osobistego produkt lub usługę, która będzie się wyróżniać z pośród innych.
Konta bankowe z pakietem zdrowotnym, czy też konta z pakietem assistance typu „pomocni fachowcy’’, czy „car assistance” nie robią już na klientach równie dużego wrażenia jak w czasie, gdy były nowością i dopiero wchodziły na rynek. Rozpieszczeni klienci nie doceniają już nawet specjalnych programów rabatowych, polegających na dużych rabatach w wybranych sieciach handlowych dla właścicieli danego konta osobistego i wydanej do niego karty debetowej.
Ostatnia nowość to niezaprzeczalnie konta osobiste z usługami lub produktami branży telekomunikacyjnej. Konkurencyjny rachunek bankowy z darmowym Internetem, lub też rachunek, którego posiadacze będą otrzymywać niższe o kilkadziesiąt złotych miesięcznie rachunki za komórkę, mogą przysporzyć bankowi wielu nowych klientów, przynajmniej w opinii twórców tej strategii marketingowej.
Trudno nie zauważyć, że grupa docelowa, dla której przygotowane zostały owe pakiety konto osobiste+internet, lub konto osobiste+niższe rachunki za komórkę, to raczej osoby młode. Obecne pokolenie 20 czy 30-kilkulatków nie wyobraża sobie życia bez telefonu komórkowego jak również braku dostępu do Internetu. Bardzo możliwe więc, że nowy pomysł wypali i przysporzy kreatywnym bankom nowych klientów.
---
Więcej moich artykułów w kategorii Finanse znajdziesz na www.finansomania.net

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak Wybrać Odpowiedni Kredyt Hipoteczny? Jak Uzyskać Poradę Za Darmo?



Autorem artykułu jest Maciej Przychodzeń


W tym artykule odpowiem Ci na to pytanie z perspektywy zwykłego Kowalskiego. Dostaniesz niezwykle cenną informację jak uzyskać fachową i obiektywną poradę kredytową za darmo!
W dzisiejszych czasach podjęcie decyzji na temat kredytu hipotecznego jest jednym wielkim biegiem przez plotki. Wobec tak dużej ilości produktów finansowych coraz trudniej dokonać wyboru na podstawie danych i kryteriów kredytu a nie informacji reklamowej. Polacy potrzebują mieszkań - potrzebują więc kredytów hipotecznych. Duże banki i instytucje finansowe stały się wyspecjalizowanymi drapieżnikami polującymi na nieodpornych na dobrą kampanię reklamową klientów.

Postawmy sobie pytanie - jak tego uniknąć? Czy należy od razu udać się do pierwszego lepszego banku i zdać się na ślepy los? Wszem i wobec mówię NIE. Wchodząc do banku, już w samych drzwiach usłyszymy, że biorąc kredyt w ich banku to tak jakbyśmy dostali 100 złotych w zamian za banknot 10 złotowy. Oczywiście, nieco demonizuję rolę bankowych doradców kredytowych. Mimo wszystko, dążę do konkretnego wniosku - doradcy w bankach nie są obiektywni! Nigdy nie byli i nie będą. To jest już ich praca. Nie można ich za to winić. Muszą 'sprzedać' kredyt niezależnie od tego czy w banku za ścianą nasz Kowalski dostałby lepsze warunki kredytu hipotecznego.
W takim razie, gdzie uzyskać zarówno profesjonalną jak i obiektywną poradę w kwestii kredytu hipotecznego? Odpowiedź na to pytanie jest prosta - u niezależnego doradcy finansowego. Mimo wszystko, czy to takie proste? Nie koniecznie.. Nie warto radzić się u doradcy, który ma w swojej ofercie kredyty hipoteczne z 2 banków.. Trzeba skorzystać z opinii takiego, który może zaoferować Ci produkty z największej liczby instytucji. W większości przypadków, usługa takiego doradcy kredytowego będzie kompletnie darmowa. Nie należy szukać haczyków - doradca dostanie prowizję od instytucji, której kredyt hipoteczny weźmie kredytobiorca. Bank lub instytucja ma wkalkulowane w koszta opłacanie takich doradców. Te opłaty są zawarte w kosztach wzięcia kredytu - nie należy się tego obawiać, tak jest zawsze. Lepiej przyczynić się do wynagrodzenia dobrego doradcy niż samego banku, który nie zawsze udzieli nam najlepszej porady.
A teraz, kolejne ważne pytanie - czy taki doradca nie będzie faworyzował produktów konkretnych produktów dlatego, że z jednych dostanie większą a z innych mniejszą prowizję? Nie potrafię zapewnić Cię, że każdy doradca będzie w 100 procentach obiektywny. Znam obiektywnych (patrz w stopce), ale nie wszyscy są tacy. Są instytucje, które dostają takie same prowizje niezależnie od banku.
Którego doradcę wybrać? To już Twoja decyzja. Możesz uganiać się po całym mieście za doradcami.. albo możesz znaleźć odpowiedni kredyt hipoteczny siedząc wygodnie przy swoim biurku.
O czym mowa? O doradztwie kredytowym przez internet!
Zalety? Same zalety. Doradca kredytowy (finansowy) internetowy spełnia wszelkie warunki, które charakteryzują dobrego, obiektywnego i doświadczonego doradcę. Jeśli jest bardzo dobry (taki jak w stopce) - to sam do Ciebie oddzwoni za darmo. Jego usługa również jest darmowa. Nie musisz umawiać się i czekać w kolejce na spotkanie. Zaparz sobie gorącej herbaty, podaj swój numer i poczekaj chwilę na telefon. Wszelkie niezbędne informacje na temat kredytu hipotecznego dostaniesz drogą telefoniczną i poprzez e-mail.

Życzę najdogodniejszego kredytu hipotecznego!
---
Polecany doradca finansowy ds. kredytu hipotecznego:

mp.ebrokerpartner.pl
- podaj numer a doradca oddzwoni do Ciebie

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto nadpłacać kredyt mieszkaniowy?

Autorem artykułu jest Łukasz Podolski


Wielu kredytobiorców posiadających pewne nadwyżki finansowe zastanawia się czy warto nadpłacać kredyt mieszkaniowy. Odpowiedź nie jest jednoznaczna, bo zależy od konkretnej sytuacji kredytobiorcy.
Jeśli zaciągnęliśmy kredyt z niskim wkładem własnym to poza większą marżą musimy także płacić ubezpieczenie niskiego wkładu. Składka ubezpieczeniowa jest pobierana co trzy lata tak długo aż kwota pozostała do spłaty będzie stanowiła ponad 80% wartości nieruchomości. W takim przypadku warto nadpłacać kredyt, bo zmniejszenie zadłużenia pozwoli nie tylko uwolnić się od płacenia ubezpieczenia ale także da silny argument w negocjacjach z bankiem o obniżenie marży. Jeśli tylko do tej pory byliśmy solidnymi kredytobiorcami i terminowo płaciliśmy raty to bank może się zgodzić na renegocjację warunków umowy w obawie, że przejdziemy do konkurencji, która zaoferuje nam lepsze warunki.

Doradcy kredytowi wyliczyli, że spłata 20%
kredytu mieszkaniowego jeśli nie będziemy go nadpłacać zajmie nam ok. 11 lat. Wszystko przez to, że w początkowym okresie spłaty większość raty stanowią odsetki a tylko niewielką część kapitał. Nadpłacając kredyt możemy znacznie skrócić czas potrzebny to spłaty 20% kredytu. Jeśli bank odmówi nam obniżenia marży możemy poszukać bardziej korzystnej oferty i przenieść kredyt do innego banku.

Są jednak przypadki kiedy nadpłacanie kredytu nie ma sensu. Obecnie oprocentowanie lokat jest tak duże, że w wielu przypadkach jest bardzo zbliżone do oprocentowania kredytu mieszkaniowego. W takim przypadku dużo korzystniejszym rozwiązaniem jest wpłacenie kwoty, którą chcemy nadpłacić na lokatę. Dzięki temu odsetki z lokaty pokryją część naszych odsetek z kredytu a nie pozbędziemy się pieniędzy. Zakładając, że do spłaty pozostało Ci 100.000 zł i masz te pieniądze w gotówce to lepiej dać je na lokatę i zarobionymi odsetkami płacić odsetki od kredytu. Gdybyś spłacił
kredyt od razu nie miałbyś żadnych pieniędzy. Jednak jeśli wykorzystywałbyś tylko odsetki z lokaty to po spłacie kredytu 100.000 zł dalej byłoby Twoje a odsetki od kredytu spłacałyby się praktycznie same.
---


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl